Rozmieszczenie włączników to zawsze spory kłopot. Na szczęście jest kilka prostych zasad, które pomogą Wam przewidzieć je prawidłowo!
WYSOKOŚĆ WŁĄCZNIKÓW
Kiedyś włączniki umieszczało się na wysokości ok. 160 cm. Nie działa to niestety ani dla dzieci, ani kiedy niesiemy np. torby z zakupami.
Dziś włączniki projektuje się tak, aby wygodnie się je włączało wszystkim, nawet z zajętymi rękami.
Właściwą wysokością jest 110-120 cm, zależnie od naszego wzrostu. Najlepiej ocenić to wchodząc do pomieszczenia i dotykając ściany w punkcie, który będzie wygodny dla ręki. Wykonywany przez nas gest powinien wyglądać mniej więcej tak, jak na górnym (zielonym) zdjęciu.
Jeżeli wygląda tak, jak na niższym, to włączanie światła może w niektórych okolicznościach być niewygodne. A skoro wykonanie włącznika na wysokości 120 i 160 cm kosztuje tyle samo, to przecież warto zainwestować w wygodę.
Uwaga: jeżeli w istniejącym domu robimy korektę instalacji i dodajemy włącznik, to musimy zachować wysokość innych włączników, aby nowe włączniki nie wprowadzały nas w błąd.
UMIEJSCOWIENIE WŁĄCZNIKÓW
Wyobraźmy sobie ciąg wydarzeń jakie miałyby miejsce przy otwieraniu drzwi na zdjęciu obok, żeby wiedzieć, którą rękę będziemy mieli wolną do włączenia światła i gdzie powinien znaleźć się włącznik.
Podchodzę do drzwi
Lewą ręką chwytam klamkę i pociągam skrzydło drzwiowe do siebie
Prawą ręką włączam światło i wchodzę do pokoju.
Voila.
Zawsze, kiedy sama zastanawiam się, jakie umiejscowienie włączników byłoby najwygodniejsze, to przeprowadzam dokładnie taki ciąg myślowy. To zawsze pomaga!
Trzymam kciuki za Wasze decyzje odnośnie włączników, w razie pytań, zachęcam do kontaktu!