top of page

Trendy w projektowaniu oświetlenia we wnętrzach komercyjnych na 2025 – czyli jak nie oślepić pracownika, a jednak przyciemnić jego nadzieje

Zdjęcie autora: Joanna TutkaJoanna Tutka

Rok 2025 zbliża się szybciej niż rachunek za prąd po zamontowaniu najnowszych lamp LED. Oświetlenie we wnętrzach komercyjnych? To już nie jest kwestia funkcjonalności. Teraz, zamiast oświetlać biuro, mamy je „oświetlać emocjonalnie”. Oto, co nas czeka:



  1. Światło, które wyzwala kryzysy egzystencjalne – W 2025 dominować będą chłodne, niemal szpitalne odcienie, które sprawią, że każdy pracownik zacznie się zastanawiać, dlaczego jeszcze nie wyjechał w Bieszczady. Idealne do wzmacniania refleksji nad karierą.

  2. Lampy jak instalacje artystyczne – Zamiast tradycyjnych opraw, w biurach będziemy mieć wiszące struktury, przypominające coś, co powstało po pijackiej sesji rzeźbiarskiej. Światło? To dodatek. Najważniejsze, żeby nikt nie wiedział, jak to włączyć.

  3. Sterowanie inteligentne, ale dla kogo? – Inteligentne systemy oświetleniowe dostosowujące się do pory dnia i nastroju... systemu. Bo nikt nie wie, jak to działa. Ale jeśli się uda, to pracownicy biura będą mogli poczuć prawdziwe „oświecenie” o 3:00 nad ranem, gdy światło samo się włączy.

  4. Zimne światło do ciepłych relacji? – Nowy standard to oświetlenie, które sprawi, że każdy poczuje się jak w taniej kuchni telewizyjnej. Zbyt jasne, zbyt zimne, i idealnie nieprzyjemne – bo przecież biuro to miejsce pracy, nie odpoczynku.

  5. Ekologiczne oświetlenie, które wyłączy ci nadzieje – Tak, LED-y oszczędzają energię, ale czy ktoś wspomniał, że przez 20 lat nie da się ich naprawić? To w sumie dobrze, bo w tym czasie firma już zdąży zmienić całą strategię… i oświetlenie.

Na 2025 rok oświetlenie ma nie tylko poprawiać nastrój i efektywność, ale też podsycać wewnętrzne refleksje o marności istnienia.



bottom of page